Trudno uwierzyć w to, co się stało. Dwóch himalaistów z Polski zaginęło podczas zejścia ze szczytu Broad Peak. Będąc w Irlandii nie można się niczego dowiedzieć. Żadne irlandzkie media nie wspomniały nawet o wyprawie. Tylko dzięki polskim portalom internetowym wiedzieliśmy, co się dzieje i mogliśmy od kilku tygodni pilnie śledzić polską wyprawę na Broad Peak (Himalaje – Pakistan 8 051 m.n.p.m. Zdobycie tego szczytu zimą uczyniłoby Polaków pionierami. Niesprzyjająca pogoda opóźniła wyjście, ale po niedługim czasie powstało okno pogodowe pozwalające na podjęcie ataku szczytowego. 5 marca 2013 dotarli na szczyt cali i zdrowi. Himalaiści jako pierwsi zdobyli ten szczyt zimą!!! Cieszyliśmy się bardzo z ich osiągniecia. Trzeba dużo odwagi i wytrzymałości, żeby wdrapać się na osmiotysięcznik w takich warunkach. Jednak zdobycie szcztu to tylko połowa sukcesu, trzeba jeszcze bezpiecznie dostać się do bazy. Tu niestety sprawa się skomplikowała, gdyż 2 z 4 himalaistów (Tomasz Kowalski i Maciej Berbeka) nie dotarło do obozu 4 na wysokości 7400 m., gdzie czekali na na nich koledzy z grupy. Kilka godzin później zostali uznani za zaginionych. Artur Małek i Adam Bielecki czekali na nich w obozie 4 z nadzieją, że zejdą do bazy w komplecie. 6 marca Tomasz Kowalski i Maciej Berbeka zostali oficjalnie uznani za zaginionych, a pozostałych 2 himalaistów musiało zejść do bazy ze względu na pogarszającą się pogodę.
Drużyna wyprawy Broad Peak pozostanie w bazie przez następnych kilka dni w nadziei na cud.
Tutaj nasuwa sie pytanie jak wielu himalaistów zgineło na Broad Peak. Według wikipedia.com góra ta pochlonęła już 27 istnień ludzkich od roku 1975, w tym także czterech Polaków. Każdy, kto decyduje się na tego typu wyprawę zdaje sobie sprawe ile ryzkuje – może tam zostać na zawsze.
Jeśli interesuje was tematyka wspinaczki wysokogórskej polecam ksiażkę – „Od początku do końca” autorstwa Piotra Morawskiego (himalaisty, który również nie powrócił z gór), a także film „Touching the void”.
Ostatnie komentarze